Szykujemy się do szczecińskiego kiermaszu, który wygląda jak święto wszystkich ogrodników, działkowców i innych uprawiaczy...
Dalej jestem zachwycona kulą. Więc kulam sobie, wydrążam, ażuruję, suszę, zdobię i ciągle mi mało....
Jestem na etapie zmiany lokalizacji pracowni z mojego prywatnego salonu w lesie w przestrzeń bardziej...
Od jakiegoś czasu, pewnie od dwóch lat, obserwowałam temat bliski temu, czym ja się zajmuję:...
Zeszłam dziś rano do pracowni celem sfotografowania czterech nowych prac przed wypałem. Tak na wszelki...
Cudnie, beztrosko, bezrobotnie było. Aż zatęskniłam za gliną. W głowie coś się snuje, sny podsuwają pomysły...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz