Dalej jestem zachwycona kulą. Więc kulam sobie, wydrążam, ażuruję, suszę, zdobię i ciągle mi mało....
Pudełeczko z jasnej gliny szamotowej. Szkliwo zielone, błyszczące, czego nie widać chyba na zdjęciach. Już...
Cudnie, beztrosko, bezrobotnie było. Aż zatęskniłam za gliną. W głowie coś się snuje, sny podsuwają pomysły...
To jest to, co aktualnie lubimy najbardziej! Ta ze zdjęć jeździła z nami na jarmarki,...
Już wkrótce startują intensywne warsztaty dla osób dorosłych, zainteresowanych poznaniem podstaw rzemiosła w teorii i...
Nie mogłam się zdecydować, czy zrobić Marzącą rudą – do zielonej sukni, czy nie. W końcu została...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz