Kule ogrodowe

wpis w: Bez kategorii | 0

Dalej jestem zachwycona kulą. Więc kulam sobie, wydrążam, ażuruję, suszę, zdobię i ciągle mi mało.

Świetnie wyglądają w ogrodzie. Tarasu nie mam, ale wyobraźnia mi mówi, że w towarzystwie drewna wyglądałyby równie pięknie.
Druga już gotowe, następna właśnie stygnie w piecu, kolejna już czeka na szkliwienie i wolny piec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *