eksperymenty

wpis w: Bez kategorii | 1

Eksperymenty – póki co – nieudane. Zawsze kręciły mnie duże sztuki, odkąd zaczęłam rzeźbić. Wielkość pieca mnie hamuje – postanowiłam zrobić coś dużego i wypalić w piecu papierowym. Niestety, po kilkugodzinnej zabawie z konstrukcją, po zrobieniu gliny włóknistej (dodanie celulozy – w … Continued

Powarsztatowo

wpis w: Bez kategorii | 1

  Nie ukrywam, że bałam się zadania. Że źle spałam w przededniu każdego z czterech zajęć. Niepotrzebnie. Dzieci były sympatyczniejsze niż w najlepszych scenariuszach, bardzo się garnęły do pracy, nie bały się gliny i z zadaniem poradziły sobie świetnie. Dziękuję … Continued

Misa

wpis w: Bez kategorii | 1

Na przykład na owoce 🙂 (mogłabym przysiąc, że nalepki na bananie nie było podczas fotografowania). Misa zrobiona z jasnej gliny z szamotem, wzór podkreślony czarnym szkliwem matowym zawdzięcza mojej ukochanej koronce, którą wykorzystywałam już wielokrotnie i która pewnie mi się … Continued

Nietypowe zamówienie i co z tego wynikło

wpis w: Bez kategorii | 3

Nigdy nie śniło mi się, że będę robić przedmiot o tak dziwnym przeznaczeniu.Właściwie poszkliwić tylko miałam i wypalić. Miseczka z surowej gliny na żywe robaki. Była zbyt szorstka, w związku z czym robaki z miseczki uciekały. Pewien Kameleon był zatem … Continued

Samobójstwo?

wpis w: Bez kategorii | 3

Zeszłam dziś rano do pracowni celem sfotografowania czterech nowych prac przed wypałem. Tak na wszelki wypadek, gdybym znowu nie doniosła czegoś do pieca. Rozglądam się, jednej Anielicy nie ma. Stała na stole, na toczku, już prawie była skończona, twarz czekała … Continued