Czy też wazon. Na suche bukiety raczej. Podbarwiony ciemnozielonym szkliwem. Ręcznie modelowany na dwóch formach,...
Nie mogłam się zdecydować, czy zrobić Marzącą rudą – do zielonej sukni, czy nie. W końcu została...
To chyba było jedno z postanowień noworocznych: opowiedzieć czytelnikom co robiłam, jak mnie nie było...
Tam można zobaczyć prace, które i tu są prezentowane, ale zamknięte w bardziej przystępnej, przejrzystej formie. Zapraszam!
Pani już długo stoi w pracowni. Wreszcie doczekała się publikacji.
Te trzy cechy z tytułu posta opisują ideę, która jest wg mnie najbliżej doskonałości i...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz