W rozgardiaszu chorobowo-remontowo-przedświątecznym wypaliłam coś niecoś. Pół pieca to były Przedszkolaki (ich twórczość), drugą połowę...
Na zamówienie Kawkiczarnej powstały dwie czarne kawki. Obie pokryte szkliwem, którego używałam pierwszy raz. Jednym...
Zeszłam dziś rano do pracowni celem sfotografowania czterech nowych prac przed wypałem. Tak na wszelki...
Temat lalek odciągnął mnie nieco od ceramiki. Tym razem zrobiłam lalkę tzw. Waldorfską, którą otrzymała...
No niby nie święci. Niby każdy może. Nie musisz być wizjonerem-artystą, mieć nadmiaru talentu. Wystarczy,...
Nie mogłam się zdecydować, czy zrobić Marzącą rudą – do zielonej sukni, czy nie. W końcu została...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz