Brakuje tu tylko koła garncarskiego. które – jako najbardziej brudogenne – jest ciągle w piwnicznej części pracowni. Część warsztatowa przeniosła się do galerii, całość wygląda tak:
Podobne wpisy
Domek na świeczkę
7 grudnia 2010
Świecznik na tealighta, szamotowy, szkliwo czerwone i czarne.
Marta Wlaźlińska7 grudnia 2010
Rozwój w biały dzień.
8 kwietnia 2016
Czyli o zajęciach ceramicznych i o tym, co Ci glina zrobi, bez względu na to,...
Marta Wlaźlińska8 kwietnia 2016
Anonimowy
Pieknie i cieplo wyglada!
Szaraiwka
pracownia ceramiczna drzewo
Dzięki 🙂 Wreszcie udało się w tym pomieszczeniu tzw. przytulność uzyskać. Pozdrówka!