Nigdy nie śniło mi się, że będę robić przedmiot o tak dziwnym przeznaczeniu.Właściwie poszkliwić tylko...
W rozgardiaszu chorobowo-remontowo-przedświątecznym wypaliłam coś niecoś. Pół pieca to były Przedszkolaki (ich twórczość), drugą połowę...
Obiecana dzieciom i młodzieży żdżarskiej notka. W czasie niespełna rocznej działalności pracowni brałam udział w...
Temat lalek odciągnął mnie nieco od ceramiki. Tym razem zrobiłam lalkę tzw. Waldorfską, którą otrzymała...
Szykujemy się do szczecińskiego kiermaszu, który wygląda jak święto wszystkich ogrodników, działkowców i innych uprawiaczy...
Dalej jestem zachwycona kulą. Więc kulam sobie, wydrążam, ażuruję, suszę, zdobię i ciągle mi mało....
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz