Jeśli zaglądaliście ostatnio pod zakładkę “kim jesteśmy”, to już wiecie: Wylepianki mają Nowego Człowieka na...
Dalej jestem zachwycona kulą. Więc kulam sobie, wydrążam, ażuruję, suszę, zdobię i ciągle mi mało....
Wiosną nastąpiła przedziwnym splotem wydarzeń pewna okoliczność: kupiliśmy za dużo masy odlewniczej. O ile glina...
Świecznik na dwa tealighty. Nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcia ze świeczkami w środku. Szkliwo czerwone, czarne,...
Od jakiegoś czasu, pewnie od dwóch lat, obserwowałam temat bliski temu, czym ja się zajmuję:...
Remont, szkice, plany, kosztorysy, wizyty w moich ulubionych sklepach, czyli marketach budowlanych, zakupy. I całe...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Notify me of new posts by email.
Δ
Dodaj komentarz