Wiosną nastąpiła przedziwnym splotem wydarzeń pewna okoliczność: kupiliśmy za dużo masy odlewniczej. O ile glina...
Ledwo wdrożyliśmy się w obowiązki po długiej przerwie świątecznej, a tu już ferie! Jeśli nie...
toczy się, robi, wyrabia, lepi, szkliwi, maluje, kombinuje. i super. mam już wszystko. piec już...
Cudnie, beztrosko, bezrobotnie było. Aż zatęskniłam za gliną. W głowie coś się snuje, sny podsuwają pomysły...
Zanim dojdę do tego jaki piec kupić, zacznę od końca, czyli o tym dlaczego odmawiam...
Tam można zobaczyć prace, które i tu są prezentowane, ale zamknięte w bardziej przystępnej, przejrzystej formie. Zapraszam!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz