W rozgardiaszu chorobowo-remontowo-przedświątecznym wypaliłam coś niecoś. Pół pieca to były Przedszkolaki (ich twórczość), drugą połowę...
Plusy ujemne: szkliwo wyliniało, tam gdzie zostały jego resztki nie ma śladu niebieskiego, wszystko jest...
Od jakiegoś czasu, pewnie od dwóch lat, obserwowałam temat bliski temu, czym ja się zajmuję:...
Kurs dla dorosłych startuje już 17 października. To już ostatnia chwila, żeby się zapisać. Kogo...
Cudnie, beztrosko, bezrobotnie było. Aż zatęskniłam za gliną. W głowie coś się snuje, sny podsuwają pomysły...
Czyli prace ostatnie:
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz