Cudnie, beztrosko, bezrobotnie było. Aż zatęskniłam za gliną. W głowie coś się snuje, sny podsuwają pomysły...
Jeszcze kilka prac czerwcowych. Najbardziej ulubiona jest Ślimaczyca. Niesamowite, bo nigdy czegoś takiego nie widziałam,...
Jak przyjmować porażki? Pewnie każdy, kto miał do czynienia z ceramiką, czysto hobbystycznie, czy zawodowo,...
Przerwa trochę urlopowa, trochę przeznaczona na pracę. Czym się zajmowałam ostatnio? Techniką nie nową, bynajmniej,...
Zestaw mieszka w mieście Einsteina. Sama dowiozłam drżąc ilekroć drżał autobus wiozący mnie przez śniegi,...
Część z prac zaprezentowanych dzisiaj nie była nigdy publikowana, część prezentuję powtórnie na lepszych fotografiach....
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz