W rozgardiaszu chorobowo-remontowo-przedświątecznym wypaliłam coś niecoś. Pół pieca to były Przedszkolaki (ich twórczość), drugą połowę...
Na przykład na owoce 🙂 (mogłabym przysiąc, że nalepki na bananie nie było podczas fotografowania)....
Świecznik na dwa tealighty. Nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcia ze świeczkami w środku. Szkliwo czerwone, czarne,...
Przerwa trochę urlopowa, trochę przeznaczona na pracę. Czym się zajmowałam ostatnio? Techniką nie nową, bynajmniej,...
Zanim dojdę do tego jaki piec kupić, zacznę od końca, czyli o tym dlaczego odmawiam...
Zaległości ciąg dalszy: tu jeszcze walentynkowo. Sklinkieryzowana glina czerwona, czyli kamionka, szkliwiona tzw. efektem, który...
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę. *
Δ
Dodaj komentarz